*mała czarna*
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:07, 17 Mar 2009 Temat postu: POMOC DLA SIOSTRY MOJEJ KOLEŻANKI Z PRACY |
|
|
To jest bardzo szczególny list. Najbardziej osobisty jaki kiedykolwiek napisałam. Z żadnym nigdy nie wiązałam takich nadziei.
Cześć z Was już wie, że moja rodzona siostra jest chora. Cześć dopiero teraz o tym się dowie. Na pomoc jednych i drugich bardzo liczę. Rok temu u Iwonki zdiagnozowano białaczkę. Przez pól roku leczono ja chemią ale te działania nie przyniosły spodziewanego rezultatu. Lekarze zdecydowali się, dla poprawienia wyników leczenia, na usuniecie jej śledziony. Ale operacja tez nie pomogła. Niestety okazało się, że jedyną rzeczą, która może ocalić jej życie jest przeszczep szpiku kostnego. Pełni nadziei oddaliśmy jej życie i zdrowie w ręce specjalistów, którzy zaczęli szukać dawcy odpowiedniego dla mojej siostry.
Wyobraź sobie naszą rozpacz gdy okazało się, że żaden z członków rodziny nie nadaje się na dawce... Sprawdzono zarówno polskie jak i zagraniczne Banki Dawców Szpiku ale tam tez nie znaleziono odpowiedniego dawcy.
I stad mój list do Ciebie. List-błaganie o pomoc. Im znajdziemy więcej potencjalnych dawców tym większa jest szansa na ocalenie życia Iwonki. Na ocalenie mamy dla 11 letniej Adusi i 17 letniej Kasi. Na ocalenie mojej ukochanej siostry rodzonej.
Chciałabym Cię dziś prosić o przemyślenie czy mogłabys/mógłbys być dawcą szpiku. Możesz zapisać się do ogólnego rejestru dawców szpiku i w ten sposób komuś na świecie ocalić życie. Badanie polega na pobraniu krwi jak przy każdym standardowym badaniu. Trwa ono tylko kilka minut i jest bezpłatne.
Poniżej skopiowałam dla Ciebie kilka podstawowych informacji na temat leczenia białaczki i przeszczepu szpiku. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji odsyłam Cię do wybranych przeze mnie linków. W załączniku znajdziesz również informacje jak zarejestrować się do Banku Dawców Szpiku.
Od tego ilu ludzi postanowi być honorowymi dawcami szpiku zależy życie takich osób jak moja siostra. Proszę powiększ grono osób, które bez uszczerbku dla swojego zdrowia mogą uratować komuś życie.
Jeśli z jakichś przyczyn nie zdecydujesz się na bycie dawcą chciałabym Cię poprosić o inny rodzaj pomocy. Wpłać proszę 1% swojego podatku na konto Fundacji Urszuli Jaworskiej, która stworzyła największy w Polsce Bank Dawców Szpiku Kostnego. Badania krwi pod kontem przeszczepów są straszliwie drogie co doprowadziło do sytuacji, w której mamy potencjalnych dawców ale brakuje nam funduszy na przeprowadzenie zabiegów.
Jeśli możesz prześlij ten list do swoich przyjaciół-może ktoś z nich myślał o tym by zostać honorowym dawcą a brakowało mu informacji lub bodźca do wcielenia swoich myśli w życie?
Jeśli masz jakiekolwiek pytania proszę napisz do mnie na adres [link widoczny dla zalogowanych] lub zadzwoń pod numer 0691 979 196 .
Wierzę, że pomożesz mi w tym najtrudniejszym dla mnie zadaniu.
Dziękuję za każdą pomoc
Justyna
„...Szpiku kostnego nie da się wytworzyć poza ludzkim organizmem. Aby leczyć chorego przeszczepem szpiku konieczne jest znalezienie odpowiedniego dawcy, człowieka, który bezinteresownie zechce pomóc drugiemu człowiekowi, i podzielić się z nim swoim życiem i zdrowiem. Oddawanie szpiku, tak jak krwiodawstwo, jest honorowe i zupełnie bezpieczne dla dawcy. Pobrany szpik kostny regeneruje się w ciągu kilku tygodni, i można go oddawać wielokrotnie w ciągu całego życia.
Dawcą szpiku może zostać każdy zdrowy człowiek w wieku od 18 do 50 lat. Nie może on być nosicielem wirusa HIV, WZW B i C i nie mógł też w przeszłości chorować na żółtaczkę pokarmową, gruźlicę, choroby hematologiczne i onkologiczne. Potencjalny dawca szpiku, po podjęciu decyzji zostaje zaproszony na badania. Badanie to jest bardzo proste: polega na pobraniu próbki krwi. Następnie dane genetyczne dawcy, tzw. antygeny zgodności tkankowej (HLA) zostają umieszczone w Banku Dawców Szpiku Kostnego. Jeśli okaże się, iż osoba chora poszukująca dawcy szpiku ma antygeny zgodności tkankowej takie same jak dawca, zostanie on poproszony o oddanie szpiku.
Szpik kostny można oddać tylko i wyłącznie HONOROWO i bezinteresownie. Dawca i biorca co najmniej przez rok pozostają sobie nieznani. Po tym okresie na życzenie obu stron, może dojść do ujawnienia ich danych a tym samym do spotkania, w obecności rejestru reprezentującego dawcę i ośrodka, który przeprowadził transplantację
Organizm dawcy całkowicie regeneruje się w okresie kilku tygodni po zabiegu.
Już następnego dnia po zabiegu pobrania szpiku, dawca może wrócić do swoich codziennych zajęć.
Dawcami zostają nawet małe dzieci.
Znalezienie odpowiedniego dawcy jest bardzo trudne. Jego antygeny zgodności tkankowej muszą być identyczne lub bardzo podobne do antygenów pacjenta. Dzięki nim organizm odróżnia własne komórki od wrogich komórek wirusów i bakterii. Pierwsze z nich akceptuje, drugie zabija. Gdyby choremu przeszczepiono szpik od osoby niezgodnej genetycznie, jego organizm rozpozna przeszczep jako wroga. Wtedy chory może umrzeć.
Prawdopodobieństwo znalezienia dawcy wynosi jak 1:25 000. To jak szukanie igły w stogu siana. Niemniej jednak niektóre kombinacje genetyczne antygenów powtarzają się i dzięki temu możliwe jest znalezienie człowieka genetycznie podobnego do chorego. Każdy naród ma charakterystyczne kombinacje genetyczne. Dlatego tez najłatwiej byłoby znaleźć polskiego dawcę dla polskiego chorego.”
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
"Kochani,
Znów do Was piszę ponieważ fundacja DKMS organizuje drugą dużą akcję poszukiwania dawców szpiku w Warszawie. W marcu spotkaliśmy się na Uniwersytecie a teraz mamy szansę na ponowne spotkanie na Politechnice Warszawskiej. Wiem, że ogromna część z Was odpowiedziała na mój apel i podczas poprzedniej akcji zarejestrowała się w bazie dawców szpiku. Za to co zrobiliście CHCĘ WAM PODZIĘKOWAĆ Z CAŁEGO SERCA. Może macie jeszcze kogoś kto pół roku temu nie mógł się zarejestrować, a może po prostu nie był jeszcze gotowy do takiej deklaracji? Jeśli tak to bardzo proszę roześlijcie mój list do swoich znajomych. Zawsze jest szansa, że trafi on do właściwej osoby! Poprzednia akcja nauczyła mnie, że odezwały się do mnie osoby, których nie podejrzewalam o taki gest.
WCIĄŻ SZUKAM DAWCY SZPIKU DLA SIOTRY. PROSZĘ POMÓŻ MI JESZCZE RAZ.
Spotkajmy się 3 listopada w Warszawie w budynku Gmachu Głównego Politechniki Warszawskiej miedzy 11 a 19ta.
Wszystkie dodatkowe informacje znajdziecie w załączniku i na stronie [link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli chcesz nam pomóc zgłoś się proszę do mnie po plakat promujący wtorkową akcję. Możesz go wywiesić u siebie w biurze, szkole, na klatce schodowej itp.
W imieniu swoim i całej mojej rodziny jeszcze raz z głębi serca dziękuję za każdą pomoc.
Jak zwykle pozostaję do Waszej dyspozycji pod numerem telefonu 0691 979 196
Justyna"
Roześlijcie to do swoich znajomych, może akurat ktoś będzie w stanie pomóc.
Ostatnio zmieniony przez *mała czarna* dnia Pon 23:37, 26 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|